Naruszenie miru domowego a najem mieszkania

Naruszenie miru domowego a najem mieszkania
Marta Kulawik

Najemca mieszkania ma prawo korzystać z niego na mocy umowy spisanej z właścicielem. Jego interesy chronione są polskim prawem. Ten, do kogo należy nieruchomość, nie może wchodzić nieproszony. Kwestie te reguluje Kodeks Karny. Określono tam, czym jest naruszenie miru domowego. Warto zapoznać się z tym zagadnieniem i zgłębić swoje prawa.

Najem mieszkania a naruszenie miru domowego

Kodeks Karny stanowi, że właściciel nie może (oprócz niektórych przypadków) wchodzić do wynajmowanego przez siebie mieszkania. Naruszając ten przepis, łamie zasady miru domowego, które określone zostały w artykule 193 KK. Warto mieć też na uwadze, że stosowne regulacje prawne opisuje artykuł 10 ustawy o ochronie praw lokatorów. Określono w nim, w jakich okolicznościach lokator ma obowiązek wpuszczenia właściciela:

W razie awarii wywołującej szkodę lub zagrażającej bezpośrednio powstaniem szkody lokator jest obowiązany niezwłocznie udostępnić lokal w celu jej usunięcia.

W wielu innych przypadkach wejście właściciela możliwe jest jedynie w obecności funkcjonariuszy służb (policji lub straży miejskiej). Dodatkowo ten, kto wchodzi do lokalu pod nieobecność najemcy, musi zabezpieczyć pomieszczenie wraz z jego wyposażeniem znajdującym się w środku aż do jego przybycia. Z czynności tej sporządza się stosowny protokół. Opisywana sytuacja jest jedyną, w której nie dochodzi do naruszenia miru domowego. W innych przypadkach dochodzi do złamania prawa.

CZYTAJ TAKŻE – JAKIE SĄ PRAWA I OBOWIĄZKI NAJEMCY?

Wizyta właściciela tylko w ramach spisanej umowy

Opisany wyżej przypadek nie oznacza, że właściciel w ogóle nie ma prawa wejść do swojego mieszkania. Jeśli zarezerwuje sobie takie prawo w ramach umowy spisanej z lokatorem – jest to możliwe. W tak sporządzonym dokumencie może zastrzec sobie możliwość wizyt i ich częstotliwość. Koniecznością jest jednak wcześniejsze poinformowanie o tym lokatora. W przypadku braku stosownej zapowiedzi – dochodzi do naruszenia miru domowego. Warto zaznaczyć, że z momentem wynajmu mieszkanie staje się dla właściciela miejscem „cudzym” i nie ma uprawnień wynikających z prawa własności.

Naruszenie miru domowego jest karane

Osoba dopuszczająca się zakłócenia miru domowego musi liczyć się konsekwencjami wynikającymi z artykułu 193 Kodeksu Karnego. Zgodnie z jego treścią:

Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku

Osoba występująca przeciw temu przepisowi polskiego prawa dopuszcza się przestępstwa polegającego na naruszeniu miru domowego. Co ważne przestępstwo popełnia nie tylko ten, kto wszedł do lokalu nieuprawniony, ale również ten, kto go nie opuszcza mimo próśb i nalegań ze strony najemcy.

CZYTAJ TAKŻE – JAKIE PRAWA I JAKIE OBOWIĄZKI MA WYNAJMUJĄCY MIESZKANIE?

Najemca może zmienić zamki w drzwiach

W świetle opisanych dotąd przepisów warto wspomnieć jeszcze o jednym prawie przysługującym lokatorowi. Gdy właściciel nęka go i nagminnie składa wizyty w mieszkaniu, najemca może zmienić zamki w drzwiach. Działanie to stanowi fizyczne ograniczenie w dostępie do wynajmowanego lokum.

Naruszenie miru domowego stanowi przestępstwo w myśl polskiego prawa. Warto pamiętać, kiedy dany czyn będzie tak zakwalifikowany. Zrozumienie regulacji prawnych z pewnością jest przydatne. W celu dokładniejszego ich omówienia można zwrócić się do ekspertów z Re/Max Gold, którzy wytłumaczą tę kwestię.