Czym grozi niespłacenie kredytu hipotecznego?

Czym grozi niespłacenie kredytu hipotecznego?
Marta Kulawik

Wielokrotnie słyszy się o ryzyku związanym z zaciąganiem kredytu hipotecznego. Najczarniejsze scenariusze straszą natychmiastowym zajęciem nieruchomości i utratą całego majątku. Ta ewentualność spędza sen z powiek wielu kredytobiorcom. Jak jest naprawdę? Czym grozi niespłacenie kredytu hipotecznego? Sprawdziliśmy i mamy dla Was wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu!

Nie stać nas na zapłacenie raty… i co dalej?

Wbrew pozorom niezapłacenie jednej raty kredytu nie ściągnie nam na głowę całego oddziału komorników. Zacznie się od przypomnień wysyłanych do nas przez bank drogą pocztową czy telefoniczną. Niezwykle istotna jest postawa, jaką w tym momencie zajmiemy. Unikanie kontaktu, odmowa odbioru przesyłek bankowych i tym podobne działania pracują na naszą niekorzyść. Zamiast tego warto… pójść do najbliższej placówki kredytodawcy.Choć może się to wydać sposobem na przyspieszenie egzekucji, to niekoniecznie musi tak być. Szybkie nawiązanie kontaktu z bankiem pozwoli nam rozpocząć negocjacje i da większe szanse na satysfakcjonujący nas efekt.

Jakie są najczęstsze wyjścia z sytuacji, które może nam zaproponować bank?

  • Stałe obniżenie raty kredytu kosztem wydłużenia okresu kredytowania
  • Karencja w spłacie kapitału w zamian za mniejsze raty (czas trwania karencji ustala się indywidualnie)
  • Odroczenie części spłaty – aby uzyskać ten rodzaj pomocy, trzeba się jednak mocno postarać, to wyjście traktowane jest bowiem jako wyjątek od reguły, nie normalna praktyka.
  • Możliwość samodzielnej sprzedaży nieruchomości w celu pokrycia kosztów kredytu – tę ostatnią opcję omówimy szerzej

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ O KREDYTACH HIPOTECZNYCH? KLIKNIJ W LINK!

Co daje nam możliwość samodzielnej sprzedaży nieruchomości?

Dowiadujemy się, czym grozi niespłacenie kredytu hipotecznego już na etapie podpisywania umowy. W skrócie: bank może przejąć nieruchomość zgodnie z ustaleniami umowy kredytowej i rozporządzać nią wedle własnego uznania. Może również wyegzekwować należność na inne sposoby, nie należy to jednak do przyjemnych doświadczeń. Dlatego możliwość samodzielnej sprzedaży nieruchomości to duży plus dla kredytobiorców. Oznacza to, że w określonym terminie będą oni musieli „pozbyć się” mieszkania lub domu, a z uzyskanych ze sprzedaży środków spłacić bank. W takim układzie dłużnik nie zostanie obciążony kosztami postępowania komorniczego. Jest to zatem spora oszczędność.

Co jeśli kredytobiorca nie odpowie na wezwanie do zapłaty?

W ten sposób walnie przyczyni się do realizacji najgorszego z możliwych scenariuszy. Bank może bowiem wypowiedzieć umowę kredytu, co oznacza konieczność natychmiastowej spłaty długu w całości. Plus odsetki.

W tym momencie do akcji wkracza bankowy tytuł egzekucyjny, wystawiany przez kredytodawcę na podstawie samej tylko umowy kredytowej. Nie wymaga to więc prowadzenia batalii sądowych, bowiem do wystawienia BTE potrzeba jedynie klauzuli wykonalności nadawanej przez sąd. Na tę czeka się zaledwie… trzy dni. Mówiąc inaczej – niespłacenie kredytu hipotecznego w ogóle się nie opłaca.

Po wystawieniu BTE nie minie wiele czasu, aż sprawę (a w konsekwencji także i nieruchomość) przejmie komornik.

Od tych decyzji można się odwołać – na przykład składając zażalenie na wspomnianą wyżej klauzulę wykonalności. To jednak może kupić dłużnikowi jedynie nieco czasu. Tak czy inaczej – kolejnym etapem będzie wizyta komornika w nieruchomości, do której zadłużony właściciel musi go wpuścić. Następuje wycena lokalu, a w konsekwencji ogłoszenie licytacji podzielonej na dwa etapy. Pierwszym z nich jest próba sprzedaży mieszkania lub domu za minimum 75% wartości (na podstawie wyceny komornika), w przypadku fiaska zaś obniża się próg do 2/3 wartości. Jeśli nieruchomość nadal nie zostanie przez nikogo zakupiona, bank ma prawo nabyć ją za wspomniane 2/3 ceny wywoławczej, co z miejsca czyni go właścicielem. Innym wyjściem jest umorzenie postępowania na okres minimum pół roku.

Kolejną nieprzyjemną sprawą w tym wszystkim jest możliwość eksmisji zadłużonego. Nowy właściciel lokalu mieszkalnego musi bowiem uzyskać dla siebie klauzulę wykonalności nadaną mu przez sąd. Umożliwia to komornikowi dokonanie eksmisji w razie gdyby poprzedni właściciel nie zdecydował się na dobrowolne opuszczenie nieruchomości.

CZYM JEST ODWRÓCONA HIPOTEKA? SPRAWDŹ!

Warto wiedzieć więcej

Skoro już wiemy, czym grozi niespłacenie kredytu hipotecznego, możemy śmiało powiedzieć, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest jak najszybsze zgłoszenie się do banku i próba polubownego załatwienia sprawy. Tymczasem pozostaje nam życzyć wszystkim, by nigdy nie zaszła taka potrzeba.

Masz jeszcze jakieś pytania dotyczące nieruchomości? Szukasz konkretnych informacji na temat prawnych aspektów kupna, sprzedaży lub wynajmu? Sprawdź poradniki specjalistów Re/Max Gold!