Brynów jest południowo-zachodnią dzielnicą Katowic i dzieli się na dwie części: wschodnią obejmującą Osiedle Zgrzebnioka oraz zachodnią – Załęską Hałdę. Najbardziej malowniczym miejscem w jest Park im. Tadeusza Kościuszki. To tutaj mieści się urokliwy XVI-wieczny kościół św. Michała Archanioła oraz słynna wieża spadochronowa. Brynów to także dobry przykład architektury modernistycznej, ponieważ nie brakuje tu klimatycznych willi, wzniesionych w latach 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku. Dzielnica położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie serca Katowic, i z tego też powodu jest doskonale skomunikowana z najbardziej newralgicznymi miejscami. Mieszkańcy mogą korzystać zarówno z pociągów, jak i tramwajów (linii 6, 16) oraz autobusów ZTM.
• Mieszkania na rynku wtórnym w Brynowie
• Własny, ale wynajęty kąt
• Zanim kupisz sprawdź dokładnie sprzedawcę!
Mieszkania na rynku pierwotnym
Brynów to modna dzielnica. Z uwagi na bliskość Śródmieścia ceny mieszkań są tutaj wysokie, ale nie aż tak, jak w centrum. Miejsce to przyciąga nowych mieszkańców jak magnes, ponieważ ma coś, czego brakuje tętniącemu życiem sercu miasta, czyli spokój i bliskość natury. Można też przekornie powiedzieć, że to dzielnica będąca placem budowy, gdyż jej olbrzymia popularność przekłada się na liczne inwestycje deweloperskie.
Powstaje tu osiedle Nowy Brynów, które znajduje się nieopodal Katowickiego Parku Leśnego, przy ul. Rzepakowej 4. Cechuje je minimalizm i samowystarczalność, ponieważ oprócz mieszkań inwestor pomyślał także o lokalach usługowych. Składa się z 2 budynków. W pierwszym etapie powstaje 7-piętrowy budynek z 350 mieszkaniami o pow. od 32 do 115 mkw. Ceny za mkw oscylują od 5,4 tys. zł do 6,2 tys. zł – za standard deweloperski. Miejsce postojowe może tu kosztować od 12 do nawet 27 tys. zł.
W grudniu 2020 r. oddane do użytku zostanie też osiedle przy ul. Ceglanej – Ceglana Park. Powstaje w sąsiedztwie Parku Kościuszki i Katowickiego Parku Leśnego, zaledwie 2 km od centrum. Amatorzy spacerów mogą urządzać sobie piesze wędrówki na Muchowiec czy do Doliny Trzech Stawów. Znajdujące się tu mieszkania będą miały pow. od 34 do 67 mkw, a cena za mkw wyniesie maksymalnie 7699 zł. Osiedle to kusi dogodnym dojazdem, ponieważ w okolicy znajdują się przystanki komunikacji miejskiej, a także autostrada A4, trasa S86 czy wiślanka.
CZYTAJ TAKŻE – AKADEMIK NA LIGOCIE, CZY MIESZKANIE W CENTRUM KATOWIC – CO WYBRAĆ?
Z kolei przy ul. Nasypowej zrealizowano inwestycję Murapol Śląskie Tarasy. To dwa czteropiętrowe budynki z 185 mieszkaniami: kawalerkami, mieszkaniami dwu, trzy i czteropokojowymi o powierzchni od 25 do 56 mkw. Cena za mkw wynosi tu ponad 5 tys. zł.
W budowie jest też osiedle Nowe Ptasie. Ulokowane zostało przy ul. Meteorologów na skraju Osiedla Ptasiego, które uchodzi za najbardziej luksusowe w Katowicach. Znajdą się tu apartamenty o pow. od 30 do 140 mkw. Ich ceny będą wynosiły od 6 400 zł za mkw.
Mieszkania na rynku wtórnym
Za 117-metrowe mieszkanie na Osiedlu Ptasim zapłacimy 750 tys. zł. Za taki sam metraż, ale na Załęskiej- Hałdzie wydamy aż 850 tys. zł. Z kolei za 52-metrowe na Ptasim – ok. 440 tys. zł, a przy ul. Ligockiej za 30-metrowe mieszkanie zapłacimy 178 tys. zł. Co ciekawe, za podobne, ale położone w Bytomiu wydamy jedynie ok. 50 tys. zł. Za możliwość mieszkania w apartamentowcu z 2008 o pow. 57 mwk mieszczącym się w 2-piętrowym budynku musimy zapłacić z kolei 420 tys. zł, a za 63-metrowe w wieżowcu na 9. piętrze – 283 tys. zł, z kolei za 73-metrowe w wieżowcu tuż przy AWFie damy 339 tys. zł.
Własny, ale wynajęty kąt
Najwięcej zainteresowania wśród przyszłym nabywców wzbudzają nieruchomości położone na trenie Osiedla Ptasiego. Nie każdy jednak od razu decyduje się na inwestowanie we własne „M”, bo to można też wynająć. Za wynajem 80-metrowego mieszkania na tym osiedlu zapłacimy ok. 3 tys. zł za miesiąc. Z kolei za 90-metrowe – 3,5 tys. zł, a za mniejsze, bo 50-metrowe – 2,3 tys. zł.
Zanim kupisz sprawdź dokładnie sprzedawcę!
Ceny mieszkań są bardzo zróżnicowane i uzależnione od wielu czynników. Na co powinniśmy zwrócić uwagę decydując się na zakup mieszkania? Wybierając lokal zarówno od dewelopera, jak i od osoby prywatnej, możemy wiele zaryzykować.
CZYTAJ TAKŻE – NAJLEPSZE MIEJSCA DO ZAMIESZKANIA NA ŚLĄSKU
Wybierając lokal z rynku wtórnego warto sprawdzić księgę wieczystą i to, czy nikt nie jest tam zameldowany. Trzeba też dokładnie prześwietlić sprzedawcę. Osobną kwestię stanowi remont, jaki mieszkanie musi przejść, abyśmy mogli w nim zamieszkać. Podczas oglądania wymarzonego „M”, warto mieć przy sobie zaufanego specjalistę, który obiektywnie oceni stan lokalu i sprawdzi, czy ma ono jakiś wad ukrytych, zalań itp. Te mieszkania są oczywiście tańsze, a czasami można je kupić po okazyjnej cenie, ale jeżeli ogłoszenie o ich sprzedaży wisi w Sieci bardzo długo, powinno to wzbudzić w nas pewne wątpliwości. Może to oznaczać, że posiada poważny defekt.
W przypadku mieszkań z rynku pierwotnego najczęściej deweloper oferuje nam jedynie wgląd do projektu. Efekt finalny może jednak odbiegać nieco od planowanego. Co gorsza, deweloper może splajtować przed postawieniem apartamentowca. Dlatego bezpieczniej jest kupować mieszkania w już istniejących budynkach.