Na co uważać wynajmując część domu?

Na co uważać wynajmując część domu?
Marta Kulawik

Posiadanie własnego domu to nie tylko spora wygoda. To również możliwość wynajmu części jego powierzchni innej osobie. Rozwiązanie takie może być bardzo korzystne finansowo, jednak wiąże się tez z pewnymi problemami. Czy zyski równoważą straty? Zdecydowanie tak – pod warunkiem, że podejdziemy do tematu z głową!

Wejście do domu

Problemy zaczynają się już na poziomie najbardziej podstawowym: czy możliwe jest wspólne korzystanie z jednego wejścia, czy też będzie potrzebne stworzenie dodatkowego? Dużo zależy od architektury budynku i oczywiście od poziomu zaufania do osób wynajmujących część domu.

W praktyce optymalnym rozwiązaniem jest sytuacja, gdy bezpośrednio w obrębie przedpokoju znajdują się wejścia zarówno do części gospodarza, jak i do wynajmowanego fragmentu domu – tak, by nie było problemu z ewentualnym wzajemnym naruszaniem prywatności i przechodzeniem przez „cudze” pomieszczenia.

W przypadku budynków piętrowych istnieje też inne rozwiązanie: schody bezpośrednio na piętro. To jednak wiąże się z kosztami ich wybudowania. Co więcej – schody takie należy zadaszyć (będzie to istotne w czasie opadów śniegu), a na piętrze konieczne będzie dokonanie prac remontowych mających na celu stworzenie wejścia.

Wspólny dom, osobna łazienka

Wyraźne oddzielenie przestrzeni w obrębie domu to nie wszystko. Zdarza się, że ze względu na istniejący projekt domu, pewne pomieszczenia tak czy inaczej pozostaną wspólne. Mowa tu przede wszystkim o kuchni i łazience. Jeśli we współdzielonym domu parter i piętro posiadają tego typu pomieszczenia niezależnie od siebie, sprawa jest prosta.

Co jednak robić, gdy łazienka lub kuchnia występuje tylko na jednej kondygnacji? Można rozważyć, czy nie byłoby opłacalne zainwestowanie w remont i utworzenie analogicznego pomieszczenia na drugiej kondygnacji. Gdyby okazało się to niemożliwe, konieczne będzie ustalenie takich kwestii, jak wzajemny podział obowiązków związanych z np. ich sprzątaniem. Niestety, trzeba się tez liczyć z tym, że z realizacją tego punktu mogą być problemy.

Ile kosztuje wynajem części domu?

Tak postawione pytanie nie należy do najprostszych. O ile łatwo wyznaczyć sam czynsz, o tyle trudniej oszacować, jaki będzie koszt mediów, z których będą korzystać wynajmujący. Próba uwzględnienia tego „na oko” i zwykłego zaokrąglenia czynszu, może być dość trudna i zawodna.

Najlepsze co można zrobić to oczywiście zastosowanie odrębnych liczników zużycia wody, czy gazu. Niestety, w przypadku współdzielenia kuchni i łazienki nic to nie zmieni. Tym bardziej jest to argument na to, by w przypadku, gdy decydujemy się na wynajem części domu, zainwestować wcześniej w jego przebudowę.

CZYTAJ TAKŻE – CZY WYNAJEM WAKACYJNY SIĘ OPŁACA?

Kto płaci za remonty?

Podział kosztów, gdy wynajem dotyczy tylko części domu, to nie tylko kwestie związane z opłatami za media. To również wydatki związane z remontami. I nie chodzi tu o remont najmowanych pomieszczeń, a o prace związane z budynkiem jako całością, jak chociażby docieplanie ścian, czy malowanie elewacji.

Teoretycznie tego typu kwestie można ustalać na bieżąco, w praktyce warto pomyśleć, czy nie uwzględnić ich w treści umowy najmu. W takim przypadku trzeba się jednak liczyć z koniecznością ustalenia pewnego harmonogramu, mówiącego kiedy tego typu prace będą prowadzone i jaki będzie wkład wynajmującego.

Opcjonalnie można tego typu koszta po prostu wliczyć w kwotę czynszu, co wydaje się najprostszym rozwiązaniem.

ZOBACZ MIESZKANIA NA WYNAJEM W CHORZOWIE

Wspólne obowiązki najemcy i najmującego

Wspomnieliśmy już o ewentualnym podziale obowiązków w przypadku współdzielenia kuchni lub łazienki. Niestety, nawet w przypadku, gdy pomieszczenia te są odrębne, nadal istnieją pewne obszary, w których należy dojść do porozumienia.

Jednym z wspólnych tematów” powinno być odśnieżanie w zimie. Warto określić zakres, w jakim strony będą dzielić się tym obowiązkiem, choć niestety zawarcie tego w umowie może być trudne i prawdopodobnie będzie trzeba trzymać się tzw. umowy dżentelmeńskiej.

Istnieje jeszcze jeden problem. Umowa powinna uwzględniać to, czy w najmowanej części domu można trzymać zwierzęta oraz czy można palić w części wspólnej. Nawet jeśli w korytarzu, z którego przechodzi się do poszczególnych części budynku, przebywa się dość krótko, to dla osób niepalących będzie to niezmiernie istotne. Jeśli dla właściciela budynku tego typu kwestie są istotne, powinny trafić do umowy w formie pisemnej. Podobnie jak ewentualne inne tematy budzące wątpliwości.