Za ile można sprzedać dom w Gliwicach?

Za ile można sprzedać dom w Gliwicach?
Marta Kulawik

Jeśli Ty i Twoja rodzina jesteście zainteresowani przeniesieniem się z mieszkania do własnego domu, zapewne interesują Cię ceny, po jakich można takowy nabyć. Koszta oczywiście w dużej mierze zależą od regionu, który analizujemy. My sprawdziliśmy, jak w tym temacie wypadają Gliwice.

Rzut okiem na sytuację rynkową

Sprawdzane ceny dotyczą maja 2016. Stan samych domów jest przy tym różny. W końcu o ile niektórym nabywcom zależy na względnie nowych budynkach, o tyle całkiem sporej grupie wystarczy remont już istniejącego, który kupić można za pośrednictwem biura nieruchomości w Gliwicach.

W zależności od źródeł średnia cena, jaką domy w Gliwicach osiągają za metr kwadratowy, mieści się w przedziale od 3300 do 3550 zł. Całkiem sporo, jeśli porównać z średnią dla całego województwa, bo ta wynosi około 3000 zł. Trzeba jednak brać poprawkę na fakt, że oferty z całego województwa dotyczą nie tylko dużych ośrodków miejskich.

Co z powierzchnią? Gdyby wyciągnąć średnią z podanych w ofertach metrażów, uzyskamy wartość 211 metrów kwadratowych. W praktyce zdarzają się jednak oferty nawet na trzykrotnie większe domy.

Pokoje dla całej rodziny

Jeśli przeglądnąć oferty, najwięcej jest wśród nich domów pięciopokojowych – stanowią około jednej trzeciej wszystkich majowych ofert. Kolejne co do popularności są domy cztero- i sześciopokojowe. Tych pierwszych jest wśród gliwickich ofert sprzedaży 20 procent, drugich – 21 procent.

Jeśli zsumować wszystkie trzy grupy, a więc jeśli wziąć pod uwagę domy z Gliwic mające od czterech do sześciu pokojów, łącznie uzyskujemy trzy czwarte majowych ofert dotyczących tego miasta.

Można też wynająć

Zakup do jedno, ale na lokalnym rynku nieruchomości można znaleźć także domy na wynajem. W ich przypadku ceny w maju kształtowały się na średnim poziomie 61 zł za metr kwadratowy, a więc na poziomie zbieżnym z całym województwem śląskim. Należy jednak zaznaczyć, iż w przypadku ofert wynajmu wybór jest mniejszy, niż w przypadku zakupu (choć nie do przesady).