Wykup mieszkań zakładowych – poznaj szczegóły!

Wykup mieszkań zakładowych – poznaj szczegóły!
Marta Kulawik

Chociaż budownictwo mieszkaniowe powoli odchodzi w niepamięć, już istniejących lokali jest całkiem sporo. Dość powiedzieć, że rok temu mieszkało w nich 190 tysięcy rodzin. Z czasem zaczyna ich jednak ubywać – głównie za sprawą preferencyjnych warunków wykupu. Czy wart z nich skorzystać? Sprawdźmy!

Mieszkanie za 5% wartości

Dlaczego wiele osób chciałoby wykupić mieszkanie zakładowe? Odpowiedź jest banalnie prosta – po prostu można przy tym zaoszczędzić całkiem sporą ilość gotówki. Nawet do 95% wartości całego lokalu. Oczywiście nie zawsze. Podstawowa zniżka jest dużo mniejsza, jednak z czasem zaczyna stopniowo rosnąć.

Decydując się na wykup mieszkania zakładowego, możemy liczyć na uwzględnienie dwóch podstawowych czynników wpływających na jego cenę. Są to:

  • staż pracy w zakładzie, do którego należy mieszkanie,
  • liczbę lat, przez jakie mieszkanie było wynajmowane konkretnej osobie.

Każdy przepracowany rok oznacza obniżkę o 6 procent. Każdy rok najmu – kolejne 3 procenty. Tu jednak należy podkreślić jeden istotny szczegół: nie ma nic za darmo. Maksymalna obniżka może wynieść „tylko” 95 procent. W praktyce oznacza to możliwość przejęcia mieszkania za bezcen. Odrębną jednak kwestią jest to, czy nie jest możliwość wyłącznie teoretyczne, o czym wspomnimy za chwilę.

W kontekście obniżki o 95 procent warto wspomnieć jeszcze o emerytach, rencistach oraz wdowach i wdowcach po nich. W ich przypadku obniżka do 5 procent wartości mieszkania przysługuje automatycznie, bez względu na faktyczną liczbę lat przepracowanych w zakładzie lub zameldowania w mieszkaniu zakładowym.

Jakie firmy dysponują mieszkaniami zakładowymi?

Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. Chodzi głównie o dużych, państwowych pracodawców, takich jak m.in. PKP, Lasy państwowe, ale też Wojsko Polskie (choć w przypadku LP oraz WP wielkość maksymalnych bonifikat jest mniejsza od wspomnianych 95 procent). Głównie, ale nie tylko. Zasadniczo w grę wchodzą mieszkania należące do spółek skarbu państwa oraz niektórych przedsiębiorstw, w których państwo polskie posiada część udziałów. Co ciekawe, choć budownictwo zakładowe w porównaniu do reszty inwestycji deweloperskich stanowi ułamek procenta i można uznać, że niemal zanikło, to słowo „niemal” ma znaczenie.

Jeśli przyjrzymy się danym Głównego Urzędu Statystycznego, okaże się, że w 2012 roku powstało ponad pół tysiąca tego typu lokali. Najwięcej w województwie warmińsko-mazurskim (168), dolnośląskim (93), lubuskim (87) i mazowieckim (84).

CZYTAJ TAKŻE – MIESZKANIE SŁUŻBOWE DLA POLICJANTÓW

Jak kupić mieszkanie zakładowe?

To pytanie wydaje się zasadnicze. Rzecz w tym, że sam wykup nie zawsze jest możliwy – najpierw sam zakład musi się zdecydować na sprzedaż mieszkania. Dopiero po pojawieniu się takiej decyzji proces wykupu staje się możliwy, zaś sam zakład wysyła do lokatorów informację dotyczącą możliwości pierwokupu.

Na tym etapie lokatorzy zajmujący mieszkanie zakładowe mają prawo złożenia wniosku o możliwość zakupu. Jeśli dokonają tego we wskazanym terminie i z dopełnieniem wszystkich wymogów formalnych, spółka będąca właścicielem mieszkania zakładowego, będzie miała 30 dni na udzielenie odpowiedzi.

Jakie dokumenty są potrzebne do wykupu mieszkania zakładowego?

Wspomnieliśmy o formalnościach. Jedną z nich, bardzo istotną, jest uregulowanie wszelkich ewentualnych zaległości czynszowych. To sprawa kluczowa, gdyż ich obecność może uniemożliwić zakup mieszkania na preferencyjnych warunkach. Na tym jednak nie koniec. Pozostałe formalności dotyczą one przede wszystkim zebrania określonych dokumentów, takich jak umowa najmu, zaświadczenie o zameldowaniu czy sama decyzja o przydziale lokalu.

W niektórych przypadkach konieczne będą również dodatkowe poświadczenia. Przykładowo emeryci będą musieli dostarczyć decyzję o nadaniu prawa pobierania emerytury. Dodatkowe dokumenty będą potrzebne także w przypadku wdów, wdowców lub spadkobierców – w takich przypadkach potrzebne będzie również dostarczenie skróconego odpisu aktu zgonu i (w przypadku wdów) skróconego odpisu aktu małżeństwa. W przypadku spadkobierców ważne jest również i to, czy mieszkali w tym samym lokalu, co pracownik, któremu przydzielono mieszkanie.