Pytanie to może wydawać się banalne. Jednak jeżeli przyjrzeć się cenom nieruchomości, szybko okaże się, że kwoty, jakie płaci się za kupno lub wynajem małych mieszkań, znacząco różnią się od tych, z którymi spotykamy się w przypadku większych lokali.
Koszt inwestycji w kawalerki
Już na samym wstępie trzeba zaznaczyć, że zakup kawalerki w przeliczeniu na koszt metra kwadratowego w większości przypadków okaże się bardziej kosztowny, niż nabycie większego mieszkania. Oczywiście zakładając, że mówimy o podobnym standardzie wnętrz i tej samej okolicy. Różnice bywają na różnym poziomie, ale jak niedawno pisaliśmy, w przypadku Katowic można mówić o dziesięcioprocentowym przebiciu.
Zanim jednak wyciągniesz wnioski co do braku opłacalności, sprawdź jak wygląda zarabianie na kawalerce przeznaczonej pod wynajem. Okazuje się, że w tym przypadku właściciele małych mieszkań bardzo sprawnie nadrabiają wydatki wcześniej poniesione na ich zakup.
Ile kosztuje wynajem kawalerki?
Trend, o którym mowa, można świetnie pokazać na przykładzie wspomnianych już Katowic. O ile cena metra kwadratowego kawalerki jest tu o dziesięć procent wyższa niż w przypadku większych mieszkań, o tyle przy wynajmie cena za metr kwadratowy przewyższa ogólną średnią cen nawet o dwadzieścia procent. A to robi już wrażenie.
CZYTAJ TAKŻE – ZAKUP NOWEGO MIESZKANIA PRZED SPRZEDAŻĄ STAREGO
Inwestuj z głową
Powyższe dane wyglądają optymistycznie – i faktycznie, warto inwestować w kawalerki np. w Katowicach. Trzeba jednak robić to z głową, zachowując pewien margines bezpieczeństwa. Dlaczego? Kawalerki, jeśli nie będą zbyt małe (to znaczy jeśli nie będą miały powierzchni mniejszej, niż dwadzieścia metrów kwadratowych), dość łatwo wynająć, zawsze znajdzie się ktoś, kto wynajmie je poszukując mieszkania „na start”.
Jednocześnie jednak prędzej czy później trzeba się liczyć z tym, że osoby wynajmuje kawalerkę, postanowią przenieść się do wygodniejszego mieszkania (zwłaszcza w sytuacji, gdy na przykład założą rodzinę). Nie jest to większym problemem, gdyż z pewnością uda się znaleźć kolejnego najemcę, jednak warto mieć to na uwadze z przyczyn czysto ekonomicznych.