Często słyszy się, że wynajmujący chcą uniknąć zameldowania najemcy. Czy na lokatora jest nałożony obowiązek meldunkowy? Jakie są konsekwencje zgłoszenia stałego pobytu? Wyjaśniamy niuanse problemu i udowadniamy, że nie ma się czego bać!
Najemca i wynajmujący
Zacznijmy od podstaw, czyli pojęć definiujących strony występujące w umowie najmu. Właściciel mieszkania będącego przedmiotem umowy to wynajmujący. Oddaje on lokum w użytkowanie najemcy na czas określony w sporządzonym i podpisanym przez obie strony dokumencie.
Te dwa określenia często bywają ze sobą mylone, dlatego warto zwrócić na nie szczególną uwagę, zwłaszcza wtedy, gdy konieczne jest rozgraniczenie obowiązków oraz praw wynajmującego i najemcy.
Obowiązek meldunkowy
Temat obowiązku meldunkowego powraca w dyskusjach co jakiś czas. Co i rusz słyszymy, że już niedługo będziemy mogli o nim zapomnieć. Także nowe dowody osobiste – jakby przygotowane na nadchodzące zmiany – nie zawierają już informacji o adresie zamieszkania, a jednak wciąż każdy obywatel Polski musi być gdzieś zameldowany.
W praktyce jednak jest to rzecz mało istotna w kontekście wynajmu. Student wyjeżdżający na kilkuletnią edukację do innego miasta zwykle pozostaje zameldowany w domu rodzinnym. Wyjeżdżając do pracy również nie zaprzątamy sobie zbyt często głowy meldunkiem czasowym.
Zdarzają się jednak sytuacje, w których meldunek w nowym miejscu może się przydać. Dotyczy to przede wszystkim studentów czy pracowników zagranicznych. Kto w takiej sytuacji powinien zająć się formalnościami?
CZYTAJ TAKŻE – WYNAJEM MIESZKANIA OBCOKRAJOWCOM
Kto melduje lokatora?
Zgodnie z prawem meldunek to czynność administracyjna, która jedynie potwierdza miejsce zamieszkania. Dysponując więc prawem do użytkowania lokalu mieszkalnego – na przykład podpisując umowę z wynajmującym – mamy jednocześnie możliwość zameldowania się bez pośredników.
Istotny jest fakt, że obecność właściciela mieszkania czy jego zgoda nie jest wymagana. Wystarczy, że będziemy mieć przy sobie dokument uprawniający nas do korzystania z lokalu – na przykład umowę najmu. Innymi słowy: wynajmujący nie musi nawet wiedzieć o tym, że lokator postanowił się zameldować, a co najważniejsze: w żaden sposób nie jest w stanie mu tego zabronić.
Jakiekolwiek zapisy znajdujące się w umowie najmu, a mówiące o zakazie zameldowania są niezgodne z prawem i w związku z tym nie obowiązują. Warto jednak sporządzając taki dokument na wszelki wypadek zastrzec w nim, że lokator może zameldować się jedynie na czas trwania umowy.
ZOBACZ MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA W KATOWICACH
Ryzyko
Zaskakująco często mówi się o ryzyku związanym z zameldowaniem lokatora. Czy słusznie? Prawo i praktyka mówią, że nie. Zameldowanie się najemcy nie zmienia stosunku prawnego między nim a właścicielem mieszkania. W razie jakichkolwiek problemów umowę wciąż możemy wypowiedzieć, a nieuczciwego najemcę (na przykład jeśli nie płaci czynszu) usunąć z mieszkania. Nie ma się więc czego obawiać – tym bardziej, że i tak nie mamy na to wpływu.