Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. To, czy warto remontować mieszkanie przed wynajem, zależy od stanu mieszkania i skali remontu, jaki chcemy przeprowadzić.
Wizualny stan mieszkania to pierwsza rzecz, na jaką zwracają uwagę potencjalni lokatorzy. Nie chodzi tylko o stan techniczny wnętrz, ale również odczucie świeżości. Mieszkanie powinno sprawiać wrażenie czystego i przytulnego. To również zwiększy prawdopodobieństwo, że sami lokatorzy będą bardziej dbać o mieszkanie.
W umowie można zastrzec, że lokatorzy przez zdaniem kluczy są zobowiązani odmalować mieszkanie na własny koszt czy naprawić powstałe zniszczenia. Lepiej kwotę tę wliczyć do kaucji. To, kto będzie finansował każdy remont, należy jednak jasno określić w umowie.
Co warto wymienić?
Jeśli kupujemy mieszkanie na wynajem, warto sprawdzić stan instalacji – elektrycznej, wodociągowej i kanalizacyjnej oraz gazowej czy centralnego ogrzewania. Lepiej od razu wymienić stare kable i puszki niż po roku wynajmu odbierać od lokatorów telefony z informacjami, że wybijają korki. Takie usterki zdarzają się przy starszych instalacjach. Koszt ich wymiany jest niższy, jeśli zrobimy to przed malowaniem i położeniem podłóg.
Kładzenie gładzi na ścianach to duży koszt i czasochłonna operacja, jednak czasami konieczna. Mało kto nie zwróci uwagi na krzywe ściany, pełne wybrzuszeń na kilkunastu warstwach farby. Dobrze położona gładź pozwoli przez wiele lat jedynie uzupełniać ubytki i malować powierzchnie na nowe kolory.
W starszych mieszkaniach warto pokusić się o położenie paneli w pokojach, a w kuchni i łazience kafli czy nawet, tnąc koszty, nowej wykładziny. Dywanowe wykładziny i gumolit nie prezentują się dobrze i często przesiąknięte są zapachami zbieranymi przez lata.
CZYTAJ TAKŻE – CAŁA PRAWDA O REMONTACH
Odświeżanie po poprzednim lokatorze
Jeśli nie decydujemy się na większy remont, warto choć trochę odświeżyć mieszkanie po poprzednim lokatorze. Podstawowe prace to odmalowanie ścian, naprawienie drobnych zniszczeń, do których doszło podczas wynajmu. Mogą to być poluzowane kontakty, poobijane narożniki ścian czy ślady z wosku na meblach. Tego typu uszkodzenia wiążą się z normalnym użytkowaniem, ale źle wyglądają podczas prezentacji mieszkania na wynajem np. w Katowicach.
Zależnie od wyposażenia mieszkania można również wymienić firanki, oddać do czyszczenia dywan czy wyczyścić tapicerowaną kanapę specjalnym środkiem. W kuchni można postawić na parapecie zioła w doniczce, w salonie wstawić nową lampę. Takie zabiegi odświeżą wygląda i zapach mieszkania.